fbpx Momenty z Bridgestone: Ostatni taniec
Friday, March 29, 2024
Strona głównaLudzie z BridgestoneBridgestone ChwileBridgestone moments: Marquez, debiutujący mistrz świata w MotoGP

Bridgestone moments: Marquez, debiutujący mistrz świata w MotoGP

Nie ma wątpliwości, że historia zawiera wiele wspaniałych motocyklowych momentów. Być może teraz spontanicznie myślisz o konkretnym momencie. W naszej nowej serii blogów Momenty Bridgestone, chcielibyśmy zabrać Cię na wycieczkę w głąb wspomnień. Czy jesteś gotowy, aby ponownie przeżyć serię wspaniałych historii, które szczegółowo opisują niektóre z najbardziej pamiętnych momentów w historii motocykli, w których Bridgestone odegrał znaczącą rolę? Usiądź wygodnie, zrelaksuj się i ciesz się tymi epickimi wspomnieniami.



Po zdobyciu tytułu mistrza świata zarówno w 125cc jak i Moto2, oczekiwania co do tego, co Marc Marquez może osiągnąć w swoim pierwszym sezonie w MotoGP były wysokie. Jednak młody Hiszpan z Cervera nie pozwolił, aby go to zjadło. Wręcz przeciwnie... Zgarnął swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP, zapewniając Bridgestone kolejne mistrzostwo MotoGP. 

Marquez nie zawiódł, bo oczekiwania zostały natychmiast spełnione: już w swoim pierwszym wyścigu w MotoGP, w Katarze, debiutant z HRC i Bridgestone zdobył podium. Imponujące, choć jego drugi wyścig był jeszcze lepszy. Młody Hiszpan nie tylko zdobył w Austin pole position, ale także swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP. Tym samym stał się najmłodszym zawodnikiem, który w wieku 20 lat i 63 dni wygrał GP w klasie Premier. Poprzednim rekordzistą był niejaki Freddie Spencer...

Rekordowy debiutant

Po zajęciu drugiego miejsca w Jerez i niezwykłym podium na mokrym torze we Francji, Marquez prowadził w klasyfikacji generalnej. Radość była jednak krótkotrwała: podczas GP Włoch rozbił się na trzy okrążenia przed końcem z drugiego miejsca. Młody zawodnik nie dał się jednak ponieść złemu losowi: w kolejnym GP (Catalunya) Marquez dojechał na trzecim miejscu. W Assen było jeszcze lepiej: Marquez rozbił się w Holandii podczas FP3, łamiąc palec u nogi. Po wizycie w szpitalu, w trakcie wyścigu, udało mu się zająć drugie miejsce. Grinta prawdziwego mistrza. Po wygranej w Niemczech, ponownie znalazł się na szczycie klasyfikacji.

Na Laguna Seca szanse były wyraźnie na korzyść Hiszpana. MM był pierwszym debiutantem, który wygrał na legendarnym torze i... najmłodszym zawodnikiem, który wygrał dwa wyścigi z rzędu w MotoGP od czasów Freddiego Spencera. A passa trwała dalej: Marquez wygrał również w Indianapolis, stając się pierwszym debiutantem od czasów Kenny'ego Robertsa, który zgarnął trzy wyścigi z rzędu! A było jeszcze lepiej, bo Marquez sięgnął po złoto także w Brnie. W ten sposób stał się nie tylko najmłodszym zawodnikiem, który wygrał cztery wyścigi, ale również pierwszym zawodnikiem od czasów Valentino Rossiego, który wygrał cztery wyścigi z rzędu w klasie Premier. Rekordowy debiutant.

Czarna flaga

Srebrny krążek na Silverstone gwarantował 50. miejsce na podium, a Marquez wskoczył na tory po drugie miejsce również w Misano. W Aragonii przez chwilę wydawało się, że sprawy potoczą się w niewłaściwym kierunku, gdy doszło do kolizji dwóch kolegów z zespołu Hondy, ale Marquez utrzymał się na obu kołach, ruszył w pogoń za liderem Lorenzo i nawet udało mu się go wyprzedzić. Szóste zwycięstwo? Jest!

Kilka wyścigów później, na mokrym Motegi, Marquez musiał zadowolić się drugą pozycją, podczas gdy jego odwieczny rywal Lorenzo sięgnął po zwycięstwo. W finale sezonu w Walencji obu panów dzieliło zaledwie 13 punktów. Tytuł był do zdobycia dla obu zawodników. Ale debiutant Marquez od razu dał do zrozumienia, że nic nie stanie mu na drodze do tytułu: wykręcił najszybsze czasy w FP1, FP2 i FP3, a także zdobył swoje dziewiąte pole position w sezonie. Dojrzały wyścig w niedzielę – w którym Marquez zajął trzecie miejsce – wystarczył do zdobycia zasłużonego pierwszego mistrzostwa świata MotoGP w swoim debiutanckim sezonie.

Bohater.

- Reklama -

Najbardziej popularne posty