Jazda na motocyklu w zimie lub jego przechowywanie

Zaryzykować rdzę czy odpocząć?

Jedni twierdzą, że pokonanie zimy na dwóch kółkach czyni z Ciebie prawdziwego motocyklistę, inni trzymają swoją ukochaną maszynę na ładowarce w garażu. Oto kilka dobrych rad dla każdego, niezależnie od wyboru.

Zaryzykuj rdzę

Jeśli zimą lubisz jeździć na dwóch kółkach, prawdopodobnie nie raz przekonałeś się, że zarówno mężczyzna (lub kobieta), jak i maszyna potrzebują trochę pomocy, aby poradzić sobie z niesprzyjającymi warunkami. Oto sześć wskazówek dla tych, którzy chcą zaryzykować rdzę:

1. Nie chodzi tylko o motocykl, ważny jest też kierowca.
   Utrzymanie ciepła ma kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia i bezpieczeństwa. Jeśli podczas jazdy jest Ci zimno, może to rozpraszać uwagę i zmniejszać koncentrację. Co więcej, gdy jest zimno, fizyczna kontrola nad motocyklem staje się trudniejsza. Brak czucia w dłoniach i stopach może mieć wpływ na prowadzenie, hamowanie, obsługę sprzęgła i zmianę biegów. Utrzymanie ciepła to kwestia dobrej izolacji (warstwy odzieży), zachowania suchości i ochrony przed wiatrem.
2. Popraw swoją widoczność. 
   Upewnij się, że masz dobry wizjer przeciwmgielny. Najlepszym sposobem na osiągnięcie tego celu jest stosowanie systemów podwójnych wizjerów. Oprócz tego, że musisz być widoczny, musisz także zadbać o to, aby Cię widziano, nosząc odzież fluorescencyjną i ewentualnie instalując dodatkowe zestawy świateł LED. Motocyklista widzi o wiele mniej w porównaniu z pojazdami czterokołowymi w ruchu ulicznym, co znacznie utrudnia ocenę jego prędkości, zwłaszcza, gdy jest ciemno.
3. Jedź po liniach prostych, unikaj dużego kąta pochylenia oraz gwałtownego hamowania i przyspieszania.
   Ostrożnie naciskaj na przepustnicę i hamulce, wykorzystując przeniesienie ciężaru ciała do zainicjowania procesu – nie naciskaj gwałtownie na dźwignie. ABS i kontrola trakcji są pomocne, ale nie gwarantują bezwypadkowej jazdy.
4. Sprawdź swoje opony.
   Ważne jest, aby pilnować prawidłowego ciśnienia w oponach. Zimą powietrze w nich nie nagrzewa się tak bardzo, jak latem, dlatego zalecane może być nieco wyższe ciśnienie. Upewnij się, że głębokość bieżnika wynosi co najmniej 1 mm lub 1.6 mm, w zależności od lokalnych przepisów. Przydatne mogą być wskaźniki głębokości bieżnika – są to małe wypukłe obszary znajdujące się wewnątrz rowków opony. Wysokość tych wypukłych obszarów jest ustawiona na minimalnej dopuszczalnej prawem głębokości bieżnika. Gdy zużycie zbliża się do tego poziomu, nadchodzi czas na wymianę opon. Należy również sprawdzić, czy opona jest równomiernie zużyta, uszkodzona lub stara. Nawet jeśli głębokość bieżnika jest prawidłowa, starsza opona może mieć gorszą przyczepność. Wielu motocyklistów zmienia opony po pięciu latach, nawet jeśli głębokość bieżnika jest nadal dobra. Jeśli zdecydujesz się na dłuższe użytkowanie opony, co roku zasięgaj porady fachowca.
5. Nie forsuj. Unikaj jazdy po śniegu lub na oblodzonych drogach.
   Nie ma dobrych rad ani sztuczek, jak utrzymać pod kontrolą maszynę o masie 250 kg (lub więcej) i powierzchni styku z podłożem szerokiej jak dłoń na śniegu lub lodzie. Jeśli musisz wrócić do domu, trzymaj się ruchliwych dróg, które zostały już posypane solą i oczyszczone z ruchu.
6. Przygotuj się na utlenianie/rdzewienie.
   Części aluminiowe (polerowane lub lakierowane), a także układy wydechowe i części chromowane najbardziej cierpią z powodu soli na drogach. Jeśli naprawdę chcesz utrzymać swój motocykl w nieskazitelnej czystości, nie używaj go w warunkach zimowych. Po każdej jeździe zmyj sól, regularnie smaruj łańcuch i koła łańcuchowe, ale wszystkie inne części również skorzystają na dodatkowym smarowaniu i ochronie za pomocą oleju penetrującego na bazie teflonu.

Albo odpocznij

Biorąc pod uwagę liczbę motocykli na drogach w zimie, można śmiało powiedzieć, że zdecydowana większość motocyklistów trzyma wtedy swoje maszyny w garażu. I nie jest to zły pomysł, chociaż zaleca się, aby jak najczęściej wystawiać motocykl na zewnątrz! Akumulator, układ paliwowy, zapłon itp. bardziej skorzystają na łagodnej jeździe zimą niż na przechowywaniu motocykla przez wiele miesięcy. Jeśli jednak to zrobisz, pamiętaj o następujących kwestiach:

1. Utrzymuj akumulator naładowany.
   Akumulatory tracą swój ładunek po kilku tygodniach bezczynności. Najprostszym sposobem na zapewnienie mu miłego czasu poza sezonem jest podłączenie do niego ładowarki. Nie trzeba go zdejmować z motocykla, chyba że w garażu spadnie temperatura poniżej zera. Nie zapomnij o wyczyszczeniu biegunów i napełnieniu go do pełna przed przechowywaniem, jeśli jest to klasyczny akumulator ołowiowy.
2. Uważaj na E95.
   E95 (współczesne zwykłe paliwo bezołowiowe) zawiera wiele dodatków, które szybko się psują. W niektórych starszych typach gaźników jest to szkodliwe dla elementów wewnętrznych i uszczelek, a nawet jeśli tak nie jest, może powodować problemy z zapłonem. Również w tym przypadku najlepszym sposobem uniknięcia tego typu problemów jest okazjonalna jazda. Jeśli jednak upierasz się przy długotrwałym przechowywaniu, najlepiej jest opróżnić gaźniki lub napełnić zbiornik Aspenem 4T, który jest najczystszą formą benzyny dostępną na rynku. Gaźniki można opróżnić, odkręcając śrubę lub wkręt spustowy miski pływakowej lub wyjmując miskę pływakową z gaźnika. Jeśli nie możesz tego zrobić, uruchamiaj motocykl z wyłączonym paliwem, aż silnik się zatrzyma. Jeżeli motocykl jest wyposażony we wtrysk paliwa, nie jest możliwe opróżnienie układu. W takim przypadku należy pamiętać o całkowitym napełnieniu zbiornika benzyną wysokiej jakości (lub zwykłym paliwem ze stabilizatorem) albo o jego całkowitym opróżnieniu.
3. Czysty motocykl to dobry motocykl.
   Przed odstawieniem motocykla na przechowanie należy go dokładnie wyczyścić i wysuszyć, a jeśli masz czas – nawoskować. Ponownie, olej penetrujący na bazie teflonu jest Twoim przyjacielem. Używaj go hojnie, zwłaszcza na częściach chromowanych, takich jak wydechy itp. Dobrym pomysłem jest także zastosowanie wentylowanego pokrowca na rower.
4. Świeży olej.
   Jeśli motocykl wymaga wymiany oleju, należy to zrobić przed jego przechowaniem. W większości nowoczesnych jednośladów stosuje się oleje w pełni syntetyczne, które można bez problemu przechowywać przez długi czas. Lepiej jest spuścić stary olej i znajdujące się w nim zanieczyszczenia już teraz i wymienić go na świeży olej i filtr, zanim kwasy i inne szkodliwe związki zdążą zadziałać na silnik. Nie zapomnij uruchomić go po zakończeniu wymiany, ponieważ w ten sposób olej się rozgrzeje i dotrze do wszystkich części wewnętrznych.
5. Sprawdź opony.
   Staraj się przechowywać rower tak, aby koła nie dotykały podłoża. Zapobiegnie to powstawaniu płaskich miejsc na oponach. Jeśli nie jest to możliwe, możesz napompować opony nieco powyżej zalecanego maksymalnego ciśnienia. Od czasu do czasu tocz rower do przodu i do tyłu, aby uniknąć płaskich miejsc.
6. Zmień płyny.
   Płyn hamulcowy absorbuje wodę, dlatego należy go wymieniać co dwa lata – wcześniej, jeśli jego kolor zmienił się z normalnego bursztynowego na ciemniejszy. Dotyczy to również oleju w sprzęgłach hydraulicznych. Nie ma znaczenia, czy robi się to przed czy po zimie, po prostu nie wolno o tym zapomnieć.
7. Sprawdź płyn chłodzący.
   Jeśli temperatura w garażu spadnie poniżej zera, sprawdź, czy płyn chłodzący jest w porządku, aby uniknąć uszkodzeń spowodowanych zamarzaniem.

Motocykl najlepiej przechowywać w suchych i ciepłych warunkach. Unikaj wilgotnych miejsc lub miejsc o skrajnych wahaniach temperatury, a jeśli nie możesz tego zrobić, pamiętaj, że lepiej przykryć motocykl oddychającym pokrowcem niż plastikiem. Plastik zatrzymuje kondensację i wodę, powodując rdzę, problemy z elektryką i awarie układu paliwowego.